Może będzie wśród nas lekarz
albo jakiś spec mechanik,
strażak, murarz czy policjant...
Dziś nie wiemy, proszę pani.
Na pewno każdy z nas nie raz zastanawiał się, kim chciałby zostać, jak dorośnie… Strażakiem, piosenkarką, policjantem? A może piratem lub malarką? Dziecko, zapytane o to, jaki zawód chciałoby wykonywać w przyszłości, nie zastanawia się nad zarobkami czy jego prestiżem. Dziewięciolatek zapytany, co chce robić, kiedy dorośnie… po prostu wie. Niewątpliwie ważny jest dla niego wzór – osoba, którą chciałby naśladować. Najczęściej są to rodzice lub dziadkowie, wykonujący ciekawe zawody.
Przekonali się o tym mali ekolodzy z 2b, którzy pod opieką wychowawczyni p. Oli Dudojć wykonali piękne rysunki, pokazujące o czym marzą i gdzie widzą siebie jako dorosłego. Temat pracy spotkał się z ogromnym zainteresowaniem uczniów – rozmowom nie było końca... Wychowawczyni była pod wrażeniem zaangażowania i pomysłowości swoich podopiecznych.