W dniu 30 maja br. grupa naszych gimnazjalistów wyruszyła w planowaną od kilku miesięcy pięciodniową wycieczkę w Sudety.
Uczniowie klas: Ib i IIc pod opieką wychowawców - p. L. Racis i A. Zdończyk-Knura oraz opiekunów p. G. Klimczuk i I. Tutakowskiej udali się do Wrocławia. Wizyta w tym pięknym mieście rozpoczęła się od obejrzenia wielkiego dzieła Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Panorama Racławicka – wielkie malowidło „przeniosło” uczniów w inną rzeczywistość. Warto zobaczyć to wyjątkowe dzieło upamiętniające zwycięską bitwę pod Racławicami pod wodzą Tadeusza Kościuszki.
Uczniowie mieli okazję podziwiać najstarszą, zabytkową część Wrocławia- Ostrów Tumski, Rynek Główny, część Starego Miasta w której znajduje się mnóstwo barokowych kamieniczek, Plac Solny, Małe i Wielkie Jatki, zabytkową Halę Targową.
Następny dzień gimnazjaliści rozpoczęli od najwyższego wodospadu w polskich Sudetach – Wodospadu Kamieńczyka. To wyjątkowo magiczne i urokliwe miejsce, nic więc dziwnego, że amerykańscy filmowcy nakręcili tu kilka scen do filmu: „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”. Wybrali ten karkonoski zakątek odrzucając propozycje z Czech, Słowenii i Włoch.
Następnie uczniowie udali się na punkt widokowy znajdujący się przy tzw. Zakręcie Śmierci. Ten ostry drogowy zakręt powstał na zboczu Czarnej Góry w latach 1935-37. Jego nazwa pochodzi od licznych wypadków samochodowych.
Ciekawa okazała się również wizyta w Hucie Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach. Jest ona dzisiaj jedyną ocalałą pamiątką po szklarskich tradycjach tej części Karkonoszy i jedynym żywym pomnikiem huty Josephine w starych murach huty Fritza Heckerta. Od 2006r. właścicielem zakładu jest polska rodzina. Huta produkuje dziś kryształowe dzieła sztuki, które nawet w 80 procentach trafiają na eksport.
Pełny wrażeń dzień zakończył się spacerem w Parku Zdrojowym w Cieplicach, wizytą w Jeleniej Górze. Ostatnim punktem programu była Góra Szybowcowa z której roztaczał się piękny widok na Kotlinę Jeleniogórską.
Trzeci dzień wycieczki rozpoczął się od wizyty w Świątyni Wang – ewangelickim kościele parafialnym w Karpaczu, przeniesionym w 1842 roku z miejscowości Vang w Norwegii.
W Kowarach niezwykłym miejscem okazał się Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska. Uczniowie mieli możliwość zobaczenia obiektów reprezentujących bogactwo architektury w skali 1:25. Modele zamków, klasztorów, kościołów i starówek zostały wyeksponowane w naturalnym otoczeniu, wśród kwiatów, zieleni i zachęciły do zwiedzenia dolnośląskich zabytków.
Doskonałym punktem widokowym okazała się Krzyżna Góra (654 m.n.p.m.) – jeden z dwóch najbardziej znanych wierzchołków Gór Sokolich. Na sam szczyt prowadziły wykute w skale stopnie. Roztaczająca się z niej panorama na Karkonosze i okoliczne miejscowości wynagrodziła wszystkim trudy wspinaczki.
Ostatnią atrakcją trzeciego dnia okazał się spacer po Zaporze Pilchowice. Powstała ona na rzece Bóbr w latach 1904-1912 w celu ochrony przed powodziami a ponadto jest to najwyższa w Polsce zapora kamienna oraz łukowa.
W czwartek grupa wyruszyła do stolicy i największego miasta w Czechach. Zwiedzanie Pragi rozpoczęło się od wizyty w Muzeum Miniatur. Można było w nim podziwiać np. portret wykonany na połówce makowego ziarnka czy też karawanę wielbłądów przechodzącą przez ucho igielne.
Następnie grupa udała się na Hradczany – zbudowaną w XIV wieku dzielnicę, której najważniejszym i najokazalszym budynkiem jest Zamek Królewski. Kolejne zwiedzane przez uczniów zabytki to: Katedra św. Wita, Bazylika św. Jerzego, Złota Uliczka, Most Karola oraz Ogrody Wallensteina.
O pełnej godzinie młodzież miała okazję zobaczenia XV - wiecznego staromiejskiego zegara astronomicznego zawieszonego na wieży gotyckiej Ratusza Staromiejskiego z poruszającymi się w nim postaciami. Czwartkowa wyprawa zakończyła się w nowej części tego niezwykłego miasta.
Szczególne podziękowania należą się panu Januszowi Jachnickiemu – naszemu przewodnikowi, który podczas trzech dni wycieczki oprowadził nas po wielu ciekawych zakątkach Dolnego Śląska oraz Pragi.
W ostatnim dniu wycieczki gimnazjaliści udali się do Zamku Czocha znajdującego się w miejscowości Sucha. Uczniowie zwiedzili wnętrze zamku, udali się do multimedialnej sali tortur. Warto wiedzieć, że ten przepiękny obiekt historyczny znajdujący się w malowniczej okolicy jest miejscem wykorzystywanym przez filmowców. Powstały tu między innymi filmy: „Gdzie jest generał?”, „Wiedźmin”, czy „Tajemnica twierdzy szyfrów”.
Zamek Czocha był ostatnią atrakcją pięciodniowej wyprawy w Sudety. W późnych godzinach wieczornych grupa powróciła do Lęborka. Wycieczka dostarczyła wszystkim uczestnikom wielu niezapomnianych wrażeń i z pewnością będzie bardzo miłym wspomnieniem!